15 listopada 2012

I edycja projektu ViviMotion 2012

21 listopada 2012 r. rusza pierwsza edycja projektu ViviMotion, będącego kontynuacją i uzupełnieniem Festiwalu Vivisesja, który odbywał się przez ostatnie cztery lata w Poznaniu. ViviMotion zaprezentuje nowy, ciekawy cykl wydarzeń o audiowizualnym charakterze, który składać się będzie z pokazów, spotkań, wystaw, imprez klubowych i koncertów. Większość wydarzeń będzie miała miejsce w Poznaniu (m.in. WSNHiD, Kinie Rialto i Kluboksięgarni Głośna), a uzupełnią je prezentacje w wybranych miastach na terenie Wielkopolski: Lesznie, Koninie i Gnieźnie.
Motywem przewodnim ViviMotion 2012 będzie prezentacja zjawiska motion design, polegającego na projektowaniu ruchomych elementów graficznych, znajdującego coraz częstsze zastosowanie w realizacjach powstających na styku sztuki, filmu i reklamy. Na inaugurację projektu przygotowaliśmy polską premierę audiowizualnego live actu ‘AUDIOGRAPHICS’, w którym muzyka tworzona przez Pavla Ambionta, uzupełniana jest przez obrazy Michała Mierzwy. Wizualizacje - mocno zakorzenione w stylistyce współczesnego dizajnu, powstawały razem z muzyką, stając się jej integralną częścią. Projekt miał premierę w ubiegłym roku na Festiwalu Dialogue Design w Mińsku.

Ponadto zaprezentujemy niezwykle atrakcyjne wizualnie programy ‘Wow + Flutter 11’ oraz ‘Future Cities’ z katalogu działającej w Londynie organizacji ONEDOTZERO, promującej najnowsze i najbardziej innowacyjne produkcje sztuki audiowizualnej. Mocne i zaskakujące połączenie grafiki, typografii i animacji, to kwintesencja tego, co najlepsze w motion design.

Podczas ViviMotion 2012 zaprezentujemy także poznańskie studia: Kineza i Uniforma, wyróżniające się wśród polskich twórców motion graphics, w których portfolio znajdują się prace dla TVP Kultura, TVP 2 i MTV. Będzie można nie tylko zobaczyć ich najciekawsze realizacje, ale spotkać się z twórcami, porozmawiać na temat projektów, procesu ich powstawania, warsztatu.

Kolejnym punktem programu będzie bardzo ciekawie zapowiadający się koncert berlińskiego duetu Pattern Network, łączącego muzykę generatywną z minimalnymi, graficznymi wizualizacjami. Przed PN wystąpi Adam Ćwiek z premierowym, multimedialnym live actem, inspirowanym matematycznymi koncepcjami antycznych filozofów.

W piątek 30 listopada, w nowej, ciekawej przestrzeni Przylądek Arkadia + 1 odbędzie się premierowa odsłona projektu „(E)MOTION TEST”, przygotowanego specjalnie dla ViviMotion przez Dawida Lesiaka. Wystawa showreeli połączona z live actem Hatti Vatii oraz dyskusją „Między sztuką a użytecznością. Co grafika użytkowa zmieniła w świecie sztuki? Jak wpływa na percepcję?”

Program Poznań:

Środa, 21 listopada, godz. 20.00, Aula Artis WSNHiD
Inauguracja projektu:
‘AUDIOGRAPHICS’ live act
Pavel Ambiont | dźwięk
Michał Mierzwa | wizualizacje
Bezpłatne zaproszenia upoważniające do wejścia na pokaz do obioru
w CIMie (od 15.11.) oraz przed koncertem

Sobota, 24 listopada, godz 19, Kluboksięgarnia Głośna
Pattern Network – live act,
Gösta Wellmer | dźwięk
Marcelina Wellmer | wizualizacje
support: Adam Ćwiek a/v live act

Sobota, 24 listopada, godz 22.00, Klub 8 bitów
ViviMotion: Extension Edition

Piątek, 30 listopada, godz. 20.00, Przylądek Arkadia +1 EMPiK

EMPiK, ul. Ratajczaka 44
(E) MOTION TEST
Wystawa showreeli + Hatti Vatii live act +
dyskusja „Między sztuką a użytecznością” - co grafika
użytkowa zmieniła w świecie sztuki? Jak wpływa na percepcję?

Wtorek, 4 grudnia, godz. 19.00, Aula Artis WSNHiD
ONEDOTZERO
Wow + Flutter
Bezpłatne zaproszenia upoważniające do wejścia na pokaz do obioru
w CIMie (od 15.11.) oraz przed koncertem

Wtorek, 5 grudnia, godz. 19.00, Aula Artis WSNHiD
ONEDOTZERO
Future Cities

Bezpłatne zaproszenia upoważniające do wejścia na pokaz do obioru
w CIMie (od 15.11.) oraz przed koncertem

Piątek 7 grudnia, godz. 22.00, Kino Rialto, ul. Dąbrowskiego 38
Valtari Film Experiment

Piątek, 14 grudnia godz. 19.00, Galeria Silkworms, WSNHiD
Prezentacja Studia Uniforma

To tylko część propozycji, które przygotowaliśmy w ramach ViviMotion 2012. Pełen program będzie można znaleźć na stronie www.vivisesja.pl
Śledźcie też ViviMotion na Facebooku
Zapraszamy

3 listopada 2012

Roy Ascott w HAT Research Center | Poznań





Zapraszamy do zapoznania się z tekstem Agnieszki Jelewskiej i Michała Krawczaka z HAT Center (UAM w Poznaniu) pt. "Roy Ascott. Transformacje sztuki i nauki". Profesor Ascott jest jednym z najbardziej interesujących i inspirujących praktyków i teoretyków współczesnej sztuki i technologii.

Informujemy również, że HAT Center zaprasza na wykład otwarty prof. Roya Ascotta "Art and Technoetic Evolution" i dyskusję, które odbędą się 10 listopada 2012 roku w sali Śniadeckich, Collegium Maius UAM, ul. Fredry 10, Poznań. Więcej na temat prof. Roya Ascotta można przeczytać tutaj: Technoetic Art.



źródło: HAT Center

31 sierpnia 2012

Hackdays 2012

Od dziś aż do niedzieli w Łodzi odbywa się Hackdays - spotkanie sztuki i nowych technologii. Organizatorzy zapewniają m.in. pokazy, warsztaty, wykłady, jam AV, które poprowadzą ludzie z całej Polski związani na codzień z multimediami. Będziemy i my - przedstawiciele SHARE (Weronika Lewandowska i Dawid Lesiak), by zreferować temat: "Kultura VJ-a i VJ w kulturze - działania animujące środowisko artystów AV w Polsce i na świecie" Wszelkie info znajdziecie tu. Zapraszamy!

17 czerwca 2012

SHARE wkrótce w Poznaniu


Już za niespełna dwa tygodnie, 28 czerwca w Centrum Kultury Zamek rusza poznańska edycja SHARE. Program oraz wszystkie informacje dostępne są tu: www.sharepoznan.blogspot.com

4 maja 2012

Humanities/Art/Technology


Niedawno na UAM w Poznaniu otwarto Interdyscyplinarne Centrum Badawcze Humanities/Art/Technology (HAT Center). Warto odwiedzić stronę centrum oraz obserwować ich działania ze względu na fakt, że jest to pierwsza taka placówka w Polsce. HAT oferuje wykłady, warsztaty i nowe formy badań nad humanistyką opartą o multimedia.

http://www.hatcenter.amu.edu.pl/
https://www.facebook.com/HATCenterUAM

13 kwietnia 2012

Relacja z BYOB Warszawa - Video Art Deco?

Zrobiliśmy to! Miesiąc temu w Forcie Sokolnickiego odbyła się pierwsza edycja BYOB w Warszawie. Swoje prace pokazało około 30 atystów, którzy przy użyciu rzutników, odmienili pustą przestrzeń. Szczegóły i opis wszystkich artystów na steonie www.byobwarszawa.tumblr.com Możemy śmiało powiedzieć, że BYOB Warszawa przybrało formę mikro festiwalu.

Dokumentacja dostępna tu:



Wśród artystów tego wydarzenia, znaleźli się m.in.: Roch Forowicz z projektem hakującym kamery CCTV, Krzysztof Goliński z mappingiem interaktywnym i generatywnym, Michał Szota z wizualizacjami prezentowanymi w przeglądarce WWW, Ada Karczmarczyk z video artem, Analog Visuals z własnoręcznie zaprojektowanym rzutnikiem, VIDMO z mappingiem 3D, VJ JAGO z setem VJ-skim czy Grzegorz Bunda z fotografiami Placu Wilsona.

Poza wystawą prac multimedialnych odbyła się dyskusja na tema roli i funkcji galerii oraz sztuki video. Gośćmi specjalnymi tej części wydarzenia byli: Marta Czyż, kuratorka Galerii Kordegarda i Łukasz Zaremba, badacz kultury wizualnej. Szczególnym punktem programu tego wieczoru był również set DJ Konia Głowa, pokaza młodego kina absurdu i set audiowizualny VJ Jago, VJ Emiko, VJ ionx, z udziałem międzynarodowego muzyka Pierra LX, pochodzącego z Londynu.

7 marca 2012

BYOB Warszawa - "Video Art Deco?"

Warszawska odsłona BYOB startuje pod hasłem "Video Art Deco?", podejmującym problem sztuki wideo jako sztuki dekoracyjnej.
Miejsce, które ugości kilkugodzinną wystawę BYOB to udostępniony przez Urząd Dzielnicy Żoliborz doskonały obiekt - Fort Sokolnickiego. Część jego ogromnego, pustego wnętrza wypełnimy wraz z artystami dynamicznymi obrazami, które ujawnią jedną z funkcji samego wideo. Chwilowa odmiana przestrzeni będzie punktem wyjścia do rozmowy na temat określony przez nas jako "Video Art Deco?", w której udział wezmą zaproszeni eksperci, kuratorzy, artyści i animatorzy.

BYOB Warszawa
10 marca 2012
godz. 18-22

Fort Sokolnickiego,
ul. Czarnieckiego 51
Warszawa/Żoliborz
wstęp wolny

pełna lista artystów na rozbudowywanym blogu: www.byobwarszawa.tumblr.com



9 lutego 2012

BYOB zdobywa polskie miasta

Bring Your Own Beamer - seria wystaw z szerokim wykorzystaniem projektorów zaledwie miesiąc po pierwszej, polskiej edycji w Poznaniu ma szansę zawitać do kolejnych miast. Zapoczątkowana w 2010 roku przez Rafaëla Rozendaala w Berlinie jest swojego rodzaju spotkaniem artystów z dziedzin takich jak fotografia, animacja, VJing, film czy grafika. Wydarzenie polega na pokazaniu prac prezentowanych za pomocą projektorów, tak by jednego wieczoru wykreować ulotną przestrzeń wystawienniczą. Artyści i kuratorzy poprzez zaskakujące pomysły projekcji na różnych powierzchniach na krótko kreują wizualną przestrzeń ujętą w kategoriach takich jak performance czy site-specific.

24 lutego BYOB Kraków - We Are The Mosaic | Spotkanie w Kompany
https://www.facebook.com/events/278877435499226/
kuratorzy: Jarek Tokarski, Maria Regucka

22 lutego BYOB Poznań - ILUZJE | Wystawa w Głośnej
https://www.facebook.com/events/263424160394150/?ref=ts
kuratorzy: Marek Straszak, Dawid Lesiak


fanpage: https://www.facebook.com/pages/BYOB-Poland/267179876688251?ref=ts

Wkrótce także Gdańsk i Warszawa. Dzieje się!

31 stycznia 2012

BYOB: ILUZJE


22 lutego w Kluboksięgarni GŁOŚNA odbędzie się druga edycja Bring Your Own Beamer Poznan Edition  

Pozory, złudzenia, powidoki - pojęcia te wpisane są w historię sztuki funkcjonując jako narzędzia i kategorie ekspresji. Nieokiełznany nadmiar elektronicznych obrazów, z którymi zderzamy się codziennie na ulicy i w sieci stał się powodem, dla którego tematem kolejnej edycji wystawy BYOB będą szeroko rozumiane ILUZJE.
Kody kulturowe, schematy percepcji, manipulacje optyczne, błędy transmisji danych, ekrany i zakrzywienia rzeczywistości to tropy jakimi powędrują artyści, którzy pokażą swoje prace podczas wydarzenia.








Więcej informacji na plakacie oraz:

Facebook - zaproszenie: http://www.facebook.com/events/263424160394150/?ref=ts
BYOB na świecie: http://​www.byobworldwide.com/

30 stycznia 2012

incute/ na LUNCHMEAT

W marcu w Pradze czeka nas kolejna odsłona festiwalu LUNCHMEAT. Zapowiada się bardzo ciekawie, co można wynieść po poprzednich dwóch edycjach, które prezentowały VJing w jego najlepszej odsłonie. W zapowiedziach organizacja "graphic design battle".
Dziś ogłoszono pierwszy projekt audiowizualny, który będzie gościć na festiwalu: inicite/, nota bene zdobywcy nagrody za performance na 14 Biennale WRO (2011).



Scena zlewa się z performerami a fala obrazów zanurza w dynamicznym przeżyciu! Aż chce się zobaczyć na żywo!

29 stycznia 2012

Słuchając obrazów: VJing w kontekście badań kultury wizualnej


W ramach dalszego budowania tzw. VJ Theory postanowiłem opublikować jako artykuł fragment mojej pracy magisterskiej "Sztuka wideo w Polsce. Od łódzkiego Warsztatu Formy Filmowej do współczesnych projektów audiowizualnych"

Tak jak wszelkie formy aktywności artystycznej, VJing można badać pod względem doświadczania estetycznego, poszukiwać teorii gruntujących historię zjawiska czy rozważać nad wizualnością przedmiotu. Wiele zagadnień pozostaje nadal nierozstrzygniętych. Ze względu na nowatorstwo samego live actu trudno w pełni opisać zasięg czy specyfikę zjawiska. Przychyliłbym się jednak do stanowiska, że na pewno ten rodzaj sztuki nie może zostać pominięty przy charakteryzowaniu szeroko pojętej sztuki wideo czy kwestii powstałych w wyniku jej ewolucji. Pozostając w kręgu zainteresowania formą, chciałbym zwrócić uwagę na pytanie, czy badanie VJingu powinno odbywać poprzez studiowanie za pomocą historii sztuki czy raczej kultury wizualnej. W jakim obszarze badawczym go umieścić? Istnieje wiele argumentów przemawiających za tym, by taka sztuka wideo była przedmiotem studiów nad kulturą wizualną. Po pierwsze, gdy przyglądam się zjawisku audiowizualnego live actu zauważam, że odpowiada ono trzem konsekwencjom, jakie niesie za sobą refleksja kultury wizualnej nad sztuką. Mianowicie: „demokratyzacja, globalizacja oraz dematerializacja.”[1]

Demokratyzacja objawia się tu przez fakt niejako powszechnej dostępności technologii, oprogramowania oraz nieograniczonej kreatywności, na jaką mogą pozwolić sobie twórcy wizualizacji oraz muzyki. Globalizacja z kolei, wynika z faktu, że VJing to sztuka nieprzypisana żadnemu konkretnemu miejscu, ponieważ stanowi pośrednio wynik ucyfrowienia współczesnej cywilizacji multimediów. „Sztuka globalna działa w globalnej kulturze wizualnej, w płynnym i niestabilnym świecie, w którym wszystko jest mobilne i podlega nieustannemu przemieszczeniu. W takim świecie również sztuka staje się niestabilna, może być tracona i odzyskiwana, zależnie od kontekstu.”[2] Poza tym, miejscem wymiany doświadczeń i inspiracji są często fora internetowe. VJing należy do sztuki globalnej, ta z kolei oderwana jest od miejsca, może istnieć prawie wszędzie. Maciej Salamon, jeden z polskich VJów, współautor gdańskiego projektu audiowizualnego Hatti Vatti na pytania dotyczące o doświadczenia estetyczne, jak ważny jest kontekst i interakcja z innymi sztukami odpowiada: „To tak, jak ze sztuką w ogóle. Nie istnieje konkretny kod odczytu. Jeśli muzyk i VJ ściśle ze sobą współpracują, może powstać całościowe, zamknięte dzieło sztuki, z przekazem a do tego estetyczne. Nie ma wtedy znaczenia czy mieści się to w muzeum sztuki współczesnej czy w klubie.”[3] Problem dematerializacji rozumiem, jako odniesienie do performatywności live actu, jego oryginalności, niepowtarzalności. Po drugie VJing z racji swojej interdyscyplinarności i dużym „współczynniku niematerialności”[4] nie zawsze  mieści się w polu badawczym samej historii sztuki. Aby zajmować się badaniem tego rodzaju aktywności artystycznej, która w swej strukturze z racji cyfrowego zaplecza ulega nieustannym zmianom (a więc i dematerializacji), należałoby wyjść poza historię sztuki i uwrażliwić się na współczesne dyscypliny. „Nie ignorując historii sztuki całkowicie, kultura wizualna (…) musi korzystać z wielu innych dyscyplin: zarówno tych dobrze ugruntowanych, jak antropologia, psychologia i socjologia, jak i takich, które same są stosunkowo nowe, jak studia filmo- i medioznawcze.”[5]

Innym czynnikiem, który wyznacza adekwatność VJingu do kultury wizualnej i pozwala mówić o nim w szerszej perspektywie niż historia sztuki, jest zasobność obrazów, jakie wykorzystuje się przy opracowywaniu wideo. Elementem spajającym różne pomysły na projekt, jest ich wspólna cecha: są elektronicznym strumieniem różnych (kulturowo, technicznie, epokowo) obrazów. Zawartość wizualizacji to szerokie pole, od bardzo minimalistycznych kropek i linii po skomplikowane kolaże i feerie barw. „Reprodukcja elektroniczna zwiększyła szybkość obrazów, skróciła ich żywot, pozbawiła ciężaru i kontekstu, radykalnie odrywając od miejsca – jakiekolwiek by ono nie było – w którym zostało wykonane. (…) Płynące szerokim strumieniem obrazy, pochodzące z zewnątrz danej kultury, także z bardzo odległych epok, zlewają się z jej własnymi obrazami, stapiając się i łącząc w niespotykane dotąd formy.   Jeśli obraz był kiedyś niczym kamienny blok (solidny, wyjątkowy, przechowywany w jednym miejscu), to teraz stał się strumieniem, który się podłącza (…).[6]

Pozostaje jeszcze to, co William J. Thomas Mitchell opisuje w swoich tezach o kulturze wizualnej. Mianowicie, że kultura wizualna obejmuje refleksję nad fenomenem synestezji. Już najprostsza forma audiowizualnego live actu wiąże się z odbiorem jego na poziomie dwóch zmysłów – wzroku i słuchu. Jednak istnieją przykłady bardziej złożone. W 2009 roku polscy i niemieccy artyści (tancerze, plastycy i muzycy) współpracujący z Nadbałtyckim Centrum Kultury przeprowadzili interdyscyplinarny projekt artystyczny w formie przedstawienia Pixel Fall 3D.[7] Było to widowisko, w którym równoczesne postrzeganie odbywało się za pomocą słuchu, dotyku i wzroku. Na potrzeby projektu zbudowana została mobilna scena w kształcie akwarium, wewnątrz którego na podeście tancerki wykonywały przygotowaną choreografię, ich ruch korespondował z wizualizacjami, tak by stworzyć efekt uczestniczenia w grze komputerowej. To składające się z mediów mieszanych przedsięwzięcie doskonale unaocznia, jak bardzo mogą mylić się oponenci kultury wizualnej, która według nich „polega na dominacji mediów wizualnych i spektaklu nad werbalnymi aktami mowy, pisma tekstualności i lektury. Ten pogląd wiąże się często z tezą, że inne zmysły, takie jak słuch i dotyk, znajdują się – w tej epoce wizualności – w stanie niemal atrofii.”[8]                         

Złożoność projektów audiowizualnych, ich przemijalność, oderwanie od miejsca, performatywność, nastawienie na synestetyczny odbiór potwierdzają, że VJing to przedmiot kultury wizualnej. Przede wszystkim zaś na podstawie rozważań Mitchella w zestawieniu z wymienionymi przykładami, proponuję wniosek, że to sztuka broni przed nieodpowiednim rozumieniem kultury wizualnej, jako hegemonicznego elementu naszej rzeczywistości obrazów.

Dawid Lesiak

[1] James D. Herbert, Visual Culture/Visual Studies, Critical Terms for Art. History, eds. R.S. Nelson, R. Schift, Chicago, 2002; Cyt. [za:] Grzegorz Dziamski Od sztuki do kultury wizualnej [w:] Sztuka współczesna i jej filozoficzne komentarze, UAM w Poznaniu, Instytut Kulturoznawstwa, Poznań 2004, s. 41
[2] Ibidem. s. 43
[3] D. Lesiak, Wywiad z Maćkiem Salamonem, VJem projektu Hatti Vatti z dn. 4 stycznia 2011 r., Gdańsk
[4] Ryszard W. Kluszczyński, Sztuka interaktywna. Od dzieła-instrumentu do interaktywnego spektaklu, WAiP, Warszawa 2010, s. 72
[5] Mieke Bal, Wizualny esencjalizm i przedmiot kultury wizualnej, przeł. Mariusz Bryl [w:] Artium Quaestiones XVII, red. P. Piotrowski, W. Suchocki, WN UAM, Poznań 2006, s. 295
[6] Norman Bryson, „Kultura wizualna” i niedostatek obrazów, przeł. Mariusz Bryl [w:] Artium Quaestiones XVII, red. Piotr Piotrowski, Wojciech Suchocki, Wydawnictwo Naukowe UAM, Poznań 2006, s. 334
[7] Pixel Fall 3D (w ramach festiwalu Świętojańskie Świętowanie), data: 19 i 20 czerwca 2009, miejsce: Boisko SP nr 50, ul. Grobla IV, Gdańsk, fragment projektu pod adresem URL: http://www.youtube.com/watch?v=mkqi5LhZ0Mc [06.01.2011]
[8] W. J. T. Mitchell, Pokazując widzenie: krytyka kultury wizualnej, przeł. Mariusz Bryl [w:] Artium Quaestiones XVII, red. Piotr Piotrowski, Wojciech Suchocki, Wydawnictwo Naukowe UAM, Poznań 2006, s. 283

Build a new relationship with an object?



Oglądając video o wystawie Slavy Balasanova, znanego bardziej jako producent muzyczny, niż artysta sztuk wizualnych, usłyszałam, jak mówi o budowaniu 'nowej relacji z obiektem, przedmiotem'. Zrozumiałam to trochę inaczej niż zostało wypowiedziane, ale czy VJing właśnie nie tworzy takiej nowej relacji z obiektem?
Miejsce, "ekran", na który rzucany jest obraz, może zmienić, wpłynąć na narrację i kontekst wizualnej projekcji, co możemy często zaobserwować przy czytaniu mappingowych opowieści, nawiązujących i odkrywających np. przeszłość budynku, na którym są opowiadane. Następuje wpisane VJingu w kontekst "upływu czasu". Zmieniająca się czasoprzestrzeń, jest uwzględniona w obrazie.

Czy mapping i interaktywne audiowizualne współtworzenie przy udziale odbiorcy, nie zmieniają odbioru obiektu, architektury, przestrzeni, itp.? Czy tym samym nie wpływają na kształt naszej z nimi relacji?
Czy nie wprowadzają w obszar sztuki "VJingowej narracji gry": przenikania się różnych treści, czasów, wielozmysłową grę elementów, które zaistnieją w przestrzeni projekcji w czasie rzeczywistym? Czy tym samym przedmiot nie zyskuje nowego oblicza i związku z czasem, przestrzenią, w której się znajduje?

Jako inspirację do rozmyślania nad tematem polecam obejrzeć film o wystawie Slavy. Ciekwa jest również działalność orgzanizacji EYEBEAM, która prezentuje jego prace. Galeria w tym samym czasie pokazuje Lumarca , czyli przestrzenny ekran, wyposażony w sensory, umożliwiające interakcję z projekcją, "zanurzając" odbiorcę w obrazie i tym samym zmieniając relację widza z ekranem.

LPM 2012 (Rome) - open call!



Już od jakiegoś czasu wyglądałam publikacji o naborze projektów na kolejną edycję wyjątkowego wydarzenia: Live Performers Meetingu. Byłam rok temu, zebrałam wiele ciekawych obserwacji, odbyłam wiele rozmów, wróciłam z zamętem w głowie, który krystalizował się się przez pół roku. Nowe znajomości w międzyczasie wpadały do mnie na chatę, bo akurat było granie, świecenie w Warszawie, albo ja spotykałam zagranicznych gigantów mappingu odwiedzając ich pracownie;) LPM zainstalował się w moim życiu!

Ciekawi kuratorzy, konwencja spotkania i wymiany, warsztaty, projekcje, tematycznie wyznaczone pola działań, instalacje, mappingi, koncerty AV - wszystko w ciągu kilku dni spotkania w pięknych miejscach i w atmosferze, którą długo się pamięta i za którą się tęskni.

Więc nie ma na co czekać - obczająć, zgłaszać się, zaszczepiać info na łolach! LPM 2012 i jego pierwsza odsłona w Rzymie 31 maja - 3 czerwca. Druga część na jesieni w Meksyku!

Uwaga - do 12 marca zgłoszenia na RZYM!

27 stycznia 2012

Visual Attacks/Telenoika

Całe ostatnie zamieszanie wywołane ACTA, "ataki" na stony rządowe i powiązanie tych wydarzeń z Anonymous, przypominiało mi jak podczas Live Performers Meeting w Rzymie (2011), rozmawiałam z Eduardem, z kolektywu hiszpańskiego Telenoika, o "atakach wizualnych".

Telenoika jest bardzo ciekawą grupą artystów-działaczy, którzy używają projekcji w przestrzeni miejskiej również do walki z konsumpcjonizmem czy w celu politycznego wsparcia innych działań, czego świadkiem mogliśmy być podczas LPM. Na fasadzie budynku, w którym odbywały się główne wydarzenia meetingu artystów audiowizualnych z całego świata, streamingowano protesty Spanish Revolution. Kanał YouTube i komentarze dodawane w czasie rzeczywistym w sieci, stały się elementem "mapowania" wydarzenia na architekturze. W ten sposób hiszpańscy artyści jednoczyli się w proteście, zwracając naszą uwagę na wydarzenia, które nie były już lokalne, a dzięki internetowi "wychodzą" one w inną przestrzeń i stają się częścią krajobrazu miejskiego. Przypadkowi przechodnie uczestniczą w protestach odległych o tysiące kilometrów, a internetowi widzowie kształtują opinię publiczną udzielając głosu w dyskusji. Zresztą największy w Polsce flash mob, jaki do tej pory mogliśmy oglądać, to właśnie ostatnie protesty wywołane ACTA, gdzie sieć była nie tylko kanałem mobilizacji ale i samym celem dyskusji publicznej.


Wracając do mojej rozmowy z Eduardem, oto kilka dodatkowych pytań i odpowiedzi:

Czym są "visual attacks"? Kiedy i dlaczego Telenoika zaczęła w taki sposób wypowiadać się publicznie?

Zaczęliśmy w 2004 roku od ataku transgenicznego, wyświetlaliśmy na supermarketach produkty, które sprzedają, a które brały udział w transgenicznym procesie. W ten sposób protestowaliśmy przeciwko tego rodzaju żywności. Kontynułowaliśmy poruszając kolejne tematy: kryzys, koniec analogowej TV (UHF), konsumpcjonizm, propagandę, problemy dzielnic, itp. ...
Ostatni "visual attack" był ten na LPM spowodowany rewolucją hiszpańską.


VJ czy artysta wizualny? Jak odpowiesz na pytanie czym się zajmujesz?

Zacząłem robić wizualne projekcje w 1996 roku, wykorzystując slajdy, taśmy 8mm, 16mm i projekcje video, videomiksing kaset VHS. Później w 1998 pojawił się komputer, a na początku 2000 roku, laptop - części VJingu. Jako VJ pracuję do 2006 r. na imprezach, festiwalach, itp.
Moje zainteresowania powoli zaczęły przechodzić w sferę tworzenia oprogramowania i sprzętu, realizację, video instalacje, interwencje miejskie i współpracę z wieloma innymi grupami, festiwalami, itp. Porzuciłem pracę VJa (robię to teraz tylko czasami dla zabawy), a stałem się może bardziej działaczem, aktywistą wizualnym. Z nazwą "artysta wizualny" z kolei nigdy nie czułem się wygodnie.


Czy myślisz, że VJing jest sztuką? Dlaczego?

Sztuką jest wszystko co stymuluje wewnętrzne poruszenie uczuć. Istnieje różnego rodzaju VJing i oczywiście część z tego co możemy zobaczyć, jest sztuką.

A video mapping już nią jest?

Czasami jest dziełem sztuki, a czasem jest komercyjnym produktem. Sprawdź to i odpowiedz sobie: http://vimeo.com/26047200

(rozmowa z dnia 16 sierpnia 2011)

24 stycznia 2012

Wystawa AV Basement



Czy VJing jest sztuką? Tak. To pytanie, a tym bardziej taka odpowiedź, budziły sporo kontrowersji, zarówno kilka lat temu, kiedy pisałam o tym pracę magisterską, jak i kilka miesięcy temu, kiedy pisałam (nieopublikowany zresztą) artykuł o VJingu. Może dlatego, że wciąż w głowie "zapala się" jedna definicja tej sztuki wizualnej? Sama nazwa 'VJing' nie pasuje do mówienia o tej nowej i szerokiej aktywności artystycznej, chociaż, jak dla mnie, najlepiej charakteryzuje jej formy.

Już od piątku (27.01.) w Opolu będziemy mogli przekonać się, jak ta sztuka rozszerza swoją definicję, między innymi właśnie po przez poszerzenie pola prezentacji, wplatania się w inne formy i tym samym nadawanie im nowego wymiaru.

Pierwsza indywidualna wystawa Kuby Kubary, pokazuje jego silne połączenie z VJingiem.
W pracy "styroman", rzeźba nóg ulega multimedialnemu rozszerzeniu, dzięki projekcji stanowiącej dopełnienie całej postaci.
W drugiej audiowizualnej instalacji Kuby, pt.: "światło pożyczone", odbiorca, dzięki zsynchronizowanej klawiaturze, może wejść w interakcję ze światłem; stając się jego operatorem, widz bierze na siebie część odpowiedzialności za kształt pracy. Każdy, kto podejmie się tej gry, przejmuje rolę współtwórcy. Co ciekawe nawiązuje to bardzo do sztuki jaką wykonuje VJ.
Ostatnią, trzecią prezentowaną pracą jest instalacja mappingowa z rurek PCV. "rurociąg", nazwą i formą nawiązuje do wygaszacza ekranu z Windowsa 98. "Wygaszanie światłem" przestrzeni będzie dopełnieniem pierwszej wystawy Kuby.

Szczegółówy plan wystawy:
27.01.2012 godz.: 19:00 - 22:00 // wernisaż wystawy
28.01.2012 godz.: 16:00 - 20:00 // godziny otwarcia wystawy
29.01.2012 godz.: 16:00 - 20:00 // godziny otwarcia wystawy
21:00 - 22:00 // elber + arabuk (av projekt)

Opole, ul. Sempołowska

Blendy - "wyrównywanie" światła


Projekcje na wielkie, zróżnicowane płaszczyzny, z wykorzystaniem wielu rzutników - tak można określić formę prezentacji wizualnej, która obecnie zdominowała część świata VJskiego. Nie tylko kolektywy twórcze wywodzące się z tego środowiska eksperymentują ze skalą, czy programami. Video Mapping nie jest już tylko domeną VJów - na szczęście, gdyż potencjał jaki wkładają w tę dziedzinę inni, odbija się korzystnie na całej sztuce mapowania.

Wszystkich tych, którzy pracują na macach i mają problem z wyrównywaniem projekcji przy korzystaniu z wielu rzutników, zainteresuje może Blendy VJ. Wymyślony przez brazylijskie studio Avante, testowany przez ekipę United VJs, pomost między programami takimi jak Module8 i MapMapper. Blendy gwarantuje płynne przejście między obrazami rzucanymi z wielu rzutników, co do osiągnięcia przy takich a nie innych właściwościach światła, wcale nie jest takie proste. Do przetestowania można ściągnąć za darmo (ze znakiem wodnym oczywiście) ze strony: BLENDY.

Wersja Blendy Pro jest przeznaczona dla mniej zaawansowanych w VJingu ( w progresie).

Na stonie dostępny też tutorial.

11 stycznia 2012

Audiovisual City

Audiovisual City skupia międzynarodową twórczość audiowizualną, by łączyć artystów oraz wydarzenia ukazujące ciekawe relacje pomiędzy obrazem i dźwiękiem.

Na stronie internetowej w celu ułatwienia badań entuzjastom i twórcom zainteresowanym performatyką czy wystawami użytkownicy mogą znaleźć informacje o artystach oraz bazę danych wydarzeń.
Dzięki przedsięwzięciu stale tworzy się mapa kultury audiowizualnej, gdzie poszczególne miasta są przedstawiane w oparciu o instytucje i inicjatywy prywatne dotyczące VJingu, Audiowizulanych Performanców czy tzw. Generative Art.

http://www.audiovisualcity.org

źródło (tłum. własne): http://www.audiovisualcity.org/avcity/about/