16 lutego 2011

Immersja trochę inaczej

Dziś sztuka kinetyczna posługuje się innymi środkami niż w poł. XXwieku. Jej immersyjność wzrosła o interaktywność.

Jak pisze Katarzyna Boratyn w artykule "Światło i ruch" (Arteon nr 12 (128)):
Dzieło sztuki, które zmiania się w czasie, przynosi niespodziewane rozwiązania. Rodzą się nieuchwytne, bo trwające zaledwie ułamek sekundy, formy.

Czas i zmienność - jest wyznacznikiem dzisiejszej sztuki tworzącej środowisko bodźców dla zmysłów.
Ruch - to właśnie czwarty wymiar sztuki.

A oto jeden z przykładów świetlnej, audiowizualnej sztuki kinetycznej.
Documentation of the first public exhibition of the Ocean of Light hardware, Surface, at the Kinetica Art Fair, London, February 2010. Surface uses minimal visuals and sound to evoke the essence of character and movement. Autonomous entities engage in a playful dance, negotiating the material properties of a fluid surface.

Ocean of Light uses a 3D grid of individually addressable LED lights to evoke presence and movement in a physical space that participants can walk through and view from any angle.

The Ocean of Light project is a collaborative research venture, led by Squidsoup.

Ocean of Light: Surface at Kinetica 2010 from squidsoup on Vimeo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz