24 maja 2011

FOLJA - nietypowe wskrzeszenie aury w listach






W ogrodzie klubu Eufemia przy ASP będziemy mogli zobaczyć już w ten weekend bardzo ciekawy projekt FOLIJA, autorstwa zaprzyjaźnionego z share warsaw VJa . To ciekawe rozszerzenie i wykorzystanie samplingu.
Obecnie FOLJA to projekt bardziej muzyczny, ale z planem nastawionym na wizualne produkcje, które "powstawały" w wyobraźni twórcy równocześnie już od pierwszych nagrań. Do tej pory zapiski video to dokumentacja na taśmie 8mm. Autor przyznaje, że to jedna z jego ulubionych plastyk obrazu.

Utwory, które znalazły się na każdej płycie to w 90% produkcja found footage.

Warto wspomnieć, że w w kwietniu ukazał się w Sangoplasmo album "Pompa Funebris", skłądający się z 9 utworów. Ten mały,młody, polski label wrocławski, skupia się na reaktywacji taśmy magnetofonowej!

Projekt FOLJA będzie ewoluował w formy performance'ów, koncertów audiowizualnych.

Poniżej więcej szczegółów o sobotnim wydarzeniu i projekcie FOLJA.


Eksperymentalny projekt audiowizualny rozpoczęty wydaniem konceptualnego mini albumu „Pyramids and Stars and Our Bodies Together” oraz serią prac wideo o jego unikalnych kopiach fizycznych.
Numerowane, ręcznie wykonane kopie CD trafiły w dziesięć różnych miejsc. Pierwsza z nich została wysłana pod prywatny adres w Australii za pośrednictwem serwisu www.giftastranger.net.
Każdy dysk zawierał wideo dokumentujące sposób, w jaki powstał album, cztery ścieżki audio oraz plik tekstowy z adresami stron internetowych. Prowadziły one do dźwięków użytych w utworach, hasła Pyramids and Stars w Wikipedii, sentencji autorstwa Thomasa Dekkera "Sleep is the golden chain that ties health and our bodies together" i fotografii autorstwa Kallola Barua, przedstawiającej zdjęcie czerwonej róży.

Muzycznie projekt w przeważającej części składa się z darmowych sampli znalezionych w internetowych bibliotekach. Jego styl można określić mianem ritual electronica, który bliski jest takim gatunkom jak hypnagogic pop, witch house i lo-fi.

Podczas koncertu będzie można również kupić kasetę FOLJI „Pompa Funebris”, wydaną przez Sangoplasmo records, która miała swoją premierę 27 kwietnia.

http://www.facebook.com/event.php?eid=189218701128251
http://vimeo.com/folja
http://www.folja.pl/
http://www.sangoplasmo.com/

28.05.2011
Start: 21
Wstęp: 5
Klubojadalnia Eufemia 5
Warszawa

23 maja 2011

Kiégő Izzók Hungarian vj/performance/instalation/mapping group

Kiégő Izzók to węgierska grupa artystów, fotografików, architektów i projektantów graficznych zajmująca się występami vjskimi jak również tworząca wideo klipy muzyczne, krótkie filmy oraz instalacje na festiwalach, tudzież w galeriach sztuki czy w muzeach. Gościli na Węgrzech oczywiście, w USA, Azji i wielu krajach Europy (m.in. w Polsce, Hiszpanii, Belgii, Niemczech).

Grupa wywodzi się z żywej i zawsze pełnej energii undergroundowej sceny techno w Budapeszcie. Nazwa grupy Kiégő Izzók oznacza w wolnym tłumaczeniu świecące żarówki, co odnosi się do głównego narzędzia jakim chłopaki(tak, sami chłopcy) się posługują, czyli - jak to z reguły bywa w vjce - światła. Angażując w swoje prace przeróżnych technik i mediów tworzą niekiedy bardzo złożone i pełne treści dzieła. Celem jest stworzenie nowego wirtualnego środowiska w zastanej przestrzeni, które swoją drogą jednoczy odbiorców w niezobowiązujący sposób wolnej interpretacji i wspólnego przeżywania. Artyści tworzą i przekazują nową przestrzeń wizualną, poprzez uprzednią bardzo szczegółową analizę planowanego wydarzenia. Biorą pod uwagę rodzaj imprezy, muzykę, przestrzeń i zespalają te aspekty ze sobą za pomocą wirtualnej sieci połączeń wizualnych, materialnych i ideowych. Efektem jest jedno wielkie spójne dzieło gotowe do przekazywania nowychoraz nowych przeżyć.

Grupę współtworzy siedmiu wspaniałych:
Balázs Bradák
Farkas Fülöp
Gábor Kitzinger
Márton Noll
Balázs Sarkadi Nagy
Tamás Zádor
Krisztián Megyeri


Więcej informacji znajdziecie NA STRONIE

A tutaj instalacja wizualna - mapping zainspirowany architekturą Collegium Hungaricum, w Berlinie, zrealizowana z okazji dni ART'N'SCIENCE w 2009 roku we współpracy z Lange Nacht Wissenschaften.
Muzyka: Cadik of Membran


22 maja 2011

VJ TORNA na LPM

VJ Torma to konkurs vjski, którego koncepcja powstała na Węgrzech. Słowo 'Torna' po węgiersku znaczy gimnastyka, więc generalnie celem spotkań jest trening vjów, a wiadomo, że dzięki konkurencji poziom wzrasta, następuje wymiana doświadczeń i wiedzy, co jest ewidentnie świetną sprawą! Organizacją spotkań zajmuje się Cinership, wiodąca grupa na scenie eksperymentalnego planowania tego typu artystycznych wydarzeń. To wydarzenie, które swoją drogą od 2004 roku ewoluowało i wypuściło pędy, które sięgnęły aż Ameryki i Azji, ma na celu eksplorowanie nowych przestrzeni wizualnych i technologicznych. VJ Torna zawsze odbywa się w niezwykłych i ciekawych wizualnie wnętrzach. Na przykład w Budapeszcie wydarzenie to miało miejsce w budapesztańskich termach Rudas, w osławionych przez Katarzynę Kozyrę termach Gellérta czy w Łaźniach Széchenyi. W tym roku VJ Torna będzie częścią programu Live Performans Meeting w Rzymie i na Białorusi. Yep!

Generalnie pierwsza edycja VJ Torna zorganizowana została w Budapeszcie w 2004 roku z przyświecającym celem zjednoczenia artystów tudzież wielbicieli vjki i sztuki mediów na lokalnej i międzynarodowej scenie. Po siedmiu latach działalności VJ Torna we współpracy z LPM ferstival organizuje dwa dni vj-konkurencji, gimnastyki ciała, umysłu i naszego systemu percepcyjnego. Na koniec jury podejmie decyzję który artysta jest najepszym LIVE VIDEO ARTIST, po polsku artystą wideo odbierającym muzyczne dźwięki i wypuszczającym je przetransformowane w formę cyfrowej wizji artystycznej w czasie rzeczywistym.
Miejmy nadzieję, że wszelkie polskie inicjatywy tego typu czeka taki sam finał!

bitwa z 2010 roku w Budapeszcie

Erms vs Bios from bios on Vimeo.



STRONA:

16 maja 2011

Szybki skan LPM Festiwalu 2 dni przed jego rozpoczęciem!!!

No to jedziemy!
Będzie to wydarzenie, z którego przywieziemy zapewne mnóstwo obserwacji i materiałów, którymi podzielimy się z Wami na blogu share.warsaw! Kilka lat temu odwiedziłam mapping festival w Genewie, którego program obfitował w wydarzenie, których wciąż brakuje na mapie kulturalnej Polski! Tym bardziej warto tu się przyjrzeć roli festiwalów w rozwoju sztuki i zjawisk, które wychodzą z niszy, niestety często przez katalizację komercyjną (m.in., mapping czy urban art).

Główne bloki programowe na LPM:
3D-streoscopic - manipulacja percepcją (HD, 3D i mapping), ukazanie eksperymentów i innowacji w projektach 3D live video, stereoskopowe video w czasie rzeczywistym (live video!).

Urban art media drift - technologiczne unowocześnienie urban artu - nie tylko świetlne tagi czy projekcje na murach ( świetlne temporalne murale). "Projektory, lasery, diody LED są nową "bronią" w rękach tych, którzy działają w przestrzeni miejskiej z wolnością i pomysłowością jego dawnych poprzedników."

Generative art - gdzie "sytstem" (z pewnym zakresem autonomii) tworzy sztukę. Generative art łączy się dziś z kulturą VJską, wykorzystując środowiska progamistyczne do (współ)tworzenia w czasie rzeczywistym (Max/Msp, Pure Data, vvvv) - tu jako język audiowizualnego performance'u.

Videnity - LGBT w sztuce video performancu i Vjingu, "LPM szuka performansów video jako strategii uwodzenia narządów i myśli."

Sensible Data - estatyka i wizualizowanie baz danych i samych danych - poetyckie łączenie i artystyczny potencjał.

Cinematic derives - new cinema czyli kino wykorzystujące VJing do zmiany narracji, nie tylko wizualnej, w kierunku hipertekstualności w audiowizulnej formie.

VJtorna - czyli konkurs VJski
Więcej o koncepcji festiwalu LPM tu

Światło - nowa "broń" urban art


Projektory, lasery, diode LED na LPM Festiwalu w Rzymie (19-22 maja)

Podczas festiwalu LPM w Rzymie, nowa sztuka miejska, wykorzystująca technologię i najnowsze media, będzie jednym z ważnych punktów programu. Został jej poświęcony cały blok programowy, w którym swoje prace pokażą artyści z całego świata. Na LPM swój udział zapowiedziało około 500 twórców. Druga odsłona festiwalu odbędzie się na jesieni w MIńsku!
Graffiti, od jego narodzin, odbywa się w centrum debaty artystycznej - tak w kwestiach kulturowych jak i politycznych.

Okres rozciągający się od pierwszego tagu na ścianie czy wagonie metra w Nowym Jorku do drugiej fali w Europie - od lat 70tych i początku lat 90tych - już pokazuje, co można określić ewolucją stylistyczną. W kontekście wczesnego rozprzestrzeniania się Graffiti, konkurencja wśród graczy została nazwana Style War. W ostatnich latach Urban Art w poszukiwaniu stylu przenosił się z koncepcji szybkość, dokładność i oryginalność po technologiczne unowocześnianie stosowanych środków, aż do dnia, w którym realizuje się prawdziwym "media drift". Spray przez długi czas był preferowanym medium dla zwolenników tego globalnego zjawiska, lecz wraz z pojawieniem się technologii związanych z projekcją, Urban Art nie jest już tylko na temat tworzenia "brudnych śladów" i pokonywania przestrzennych ograniczeń, teraz możemy otworzyć jego nowe drogi do mixu wizualnego, VJingu i video artu.

LPM w tym roku wprowadza nowy punkt do harmonogramu dla wszystkich eksperymentów łączących zasady miejskich technologii cyfrowych. Projektory, lasery, diody LED są nową "bronią" w rękach tych, którzy działają w przestrzeni miejskiej z wolnością i pomysłowością jego dawnych poprzedników
Koordynator: Claudio Musso (IT)
http://www.liveperformersmeeting.net/

Architktura obdarzona zmysłami - możliwości interaktywności

Konstruowanie obiektów sztuki publicznej i sztuki w przestrzeni publicznej z wykorzystaniem nowych technologi, może być kolejnym obszarem działań VJów i projektantów światła. Myślę tu o architekturze, która reaguje na nas i na otoczenie, czy również architekturze naszych interakcji, wykorzystujących np. nowe media. Wzualizacje występują zarówno w konstrukcji obiektu, jak i w udokumentowaniu wizualnym danych przedstawiających nasze interakcje w mieście. Brzmi to trochę enigmatycznie, ale polecam zobaczyć ten film i występ Carlo Rottiego. W 10minucie pojawia się bardzo interesujący projekt z wykorzystaniem "latających świetlnych pikseli". Widać kolejne możliwości nowej alternatywnej formy ekranu.




6 maja 2011

Bąbelki Jessego Zanzingera

Oto analogowe animacje nagrane w jakości HD przy pomocy soczewek makro, dzięki którym osiągnięte zostało maksymalne zbliżenie i wysoka jakość. Jest to nakręcone zjawisko załamywania się podświetlonego obrazu, znajdującego się w tle, w bąbelkach oleju wpuszczonego do wody na pierwszym planie. Niesamowicie efektowne:)

Refraction - The Alphabet from Jesse Zanzinger on Vimeo.